Matcha od 1500 lat ceniona jest w Japońskiej kulturze jako napój pobudzający i wzmacniający koncentrację. Dziś znana jest już na całym świecie, a dzięki coraz bardziej rosnącej popularności, kawiarnie prześcigają w opracowywaniu coraz to ciekawszych napojów i wypieków z nią w roli głównej.
Pija się ją w postaci napoju pobudzającego, używa do potraw, ciast i deserów. Zimna, gorąca, w butelce, puszce lub podana w filiżance w kawiarni. Przybiera najróżniejsze nowoczesne formy, a ze względu na właściwości zdrowotne i energetyczne po matchę sięga coraz więcej osób stosując ją jako zamiennik kawy. Dlaczego? Zacznijmy od odrobiny historii.
Matcha
na kartach historii
Od wieków matcha stanowi fragment japońskiej kultury smaku. Herbata wzięła swoje początki w VII wieku w Chinach, gdzie jej właściwości lecznicze odkryli buddyjscy mnisi. Minęło 500 lat zanim Mistrz Zen Eisai odkrył pozytywne działanie tej rośliny na zdrowię i koncentrację. Przywiózł matchę do Japonii i nazwał ją eliksirem nieśmiertelności. Tam stała się ona napojem dla elity – pijać ją mogli jedynie carowie i buddyjscy mistrzowie. W XV wieku picie matchy zostało elementem filozofii Chado. Było formą ceremonii herbacianej podczas buddyjskich rytuałów, wspomagało medytację, a przekazanie napoju Buddzie stanowiło część codziennych obrzędów.
Matcha kontra kawa
Poleca się stosowanie matchy jako zamiennik kawy, ale w czym właściwie matcha góruje nad kawą? Przecież mała czarna pobudza szybko, mocno i skutecznie. Otóż jedna filiżanka matchy zawiera niewiele mniej kofeiny niż filiżanka kawy. Natomiast rozprowadza kofeinę po organizmie wolniej i łagodniej. Jest to zasługa mniejszego stężenia L-teaniny w napoju, czyli aminokwasu, który wspomaga relaksację i łagodzi działanie kofeiny.
Po wypiciu matchy nie poczujemy nagłego “kopa” energii, lecz będzie ona napływała stopniowo i będzie odczuwalna dużo dłużej niż w przypadku kawy – od 4 do nawet 6 godzin. W przeciwieństwie do kawy, gdy kofeina w matchy przestanie działać, nie poczujemy nagłej, drastycznej utraty energii. Nie doświadczymy również skutków ubocznych, które pewnie każdemu zdarzyło się zaobserwować: nerwowości, drżenia rąk czy bólu głowy.
To nie koniec zalet matchy
Najpopularniejszym sposobem jest picie matchy w filiżance na gorąco. Japończycy piją ją w najbardziej niezobowiązujący sposób – zalewając łyżeczkę proszku gorącą wodą. Jeżeli nie mamy ochoty na ciepłe napoje, można ją również zmieszać z zimną lub nawet zmrożoną wodą. W kawiarniach znajdziecie często bardziej wyszukane wariacje – Matcha Latte na mleku krowim lub roślinnym oraz desery z dodatkiem herbaty.
Matcha od 1500 lat ceniona jest w Japońskiej kulturze jako napój pobudzający i wzmacniający koncentrację. Dziś znana jest już na całym świecie, a dzięki coraz bardziej rosnącej popularności, kawiarnie prześcigają w opracowywaniu coraz to ciekawszych napojów i wypieków z nią w roli głównej.
Matcha od 1500 lat ceniona jest w Japońskiej kulturze jako napój pobudzający i wzmacniający koncentrację. Dziś znana jest już na całym świecie, a dzięki coraz bardziej rosnącej popularności, kawiarnie prześcigają w opracowywaniu coraz to ciekawszych napojów i wypieków z nią w roli głównej.
Matcha od 1500 lat ceniona jest w Japońskiej kulturze jako napój pobudzający i wzmacniający koncentrację. Dziś znana jest już na całym świecie, a dzięki coraz bardziej rosnącej popularności, kawiarnie prześcigają w opracowywaniu coraz to ciekawszych napojów i wypieków z nią w roli głównej.